Czytelnia
Raport – światowy rynek ubezpieczenia kredytu kupieckiego 2024
AU - Group, 22/07/2024
Dowiedz się jak wygląda globalny rynek ubezpieczenia należności w 2024 roku
Raport AU Group przedstawia aktualną sytuację na światowym rynku ubezpieczenia kredytu kupieckiego. W materiale znajdziesz informacje o aktualnych trendach rynkowych i wpływie sytuacji gospodarczej na globalny rynek ubezpieczeń kredytowych oraz główne wskaźniki: udziały w rynku poszczególnych ubezpieczycieli, wyniki operacyjne i oceny finansowe, itp.
Raport przygotowany został przez AU Group, międzynarodowego brokera specjalizującego się w ubezpieczeniach należności, którego PROSPECTOR jest partnerem w Polsce.
Najnowszy raport oceniający ryzyko krajów
AU G-Grade , 05/07/2024
AU Group, 22/07/2024
Dowiedz się jak wysokie jest ryzyko kraju, z którego pochodzą Twoi odbiorcy i dostawcy.
Najnowszy raport AU G-Grade za Q3 2024 przedstawia poziom ryzyka ponad 140 krajów. Syntetyczna ocena danego kraju jest wynikiem uśrednienia ocen głównych ubezpieczycieli należności: Allianz Trade, Atradius, Coface i Credendo.
Raport przygotowany został przez AU Group, międzynarodowego brokera specjalizującego się w ubezpieczeniach należności, którego PROSPECTOR jest wyłącznym partnerem w Polsce.
PROSPECTOR partnerem VI Międzynarodowej konferencji naukowej „Bezpieczeństwo, zarządzanie, medycyna i kultura fizyczna – współczesne wyzwania”
Małgorzata Wiśniewska, 12/06/2023
Pod koniec kwietnia uczestniczyliśmy w VI Międzynarodowej konferencji naukowej, która odbyła się w imponującym gmachu Multidyscyplinarnego Centrum Badawczego Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. To prestiżowe wydarzenie skupiło czołowych specjalistów z różnych dziedzin nauki, aby omówić współczesne wyzwania związane z bezpieczeństwem na poziomie międzynarodowym, krajowym i lokalnym.
Uczestnicy konferencji debatowali nad kwestiami zarządzania i jakości, medycyny, kultury fizycznej, a także bezpieczeństwa w sytuacjach szczególnych. Poruszono również tematykę wykrywania zagrożeń, zapobiegania im, reagowania na nie oraz odbudowy zasobów po incydentach w różnych środowiskach: lądowym, wodnym, kosmicznym i cyfrowym.
Wielu prelegentów nawiązywało do aktualnych wydarzeń na Ukrainie, zadając pytania m.in. o system szkolnictwa i jego funkcjonowanie w obliczu wojny. Jak zachować podstawowe funkcje społeczne w tak trudnych warunkach? To tylko jedno z pytań, które stanęło przed uczestnikami konferencji.
Podczas różnych paneli łączyliśmy się on-line m.in z uczelnią w Czerkasach jak również mieliśmy okazję wysłuchać prof. dr nauk Vasyla Popovycha, który poruszył temat likwidowania skutków sytuacji nadzwyczajnych na Ukrainie w związku z rosyjską agresją.
Podczas sesji stacjonarnej konferencji Małgorzata Wiśniewska, Wiceprezes PROSPECTOR, podsumowała kluczowe tematy, wyjaśniając, jak ryzyko można transferować na ubezpieczenia, by spać spokojniej.
„Chociaż nasycenie ubezpieczeniami jest u nas wciąż niższe niż w krajach Europy Zachodniej, jednak i tak widać ogromną rolę ubezpieczeń i ich pozytywny wpływ na naszą gospodarkę. Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń w ubiegłym roku ubezpieczyciele likwidowali średnio 20 tys. szkód dziennie. Wypłacono łącznie ponad 44 mld zł odszkodowań i świadczeń! To znaczy, że przeciętnie ponad 120 mln zł każdego dnia trafiało do firm, instytucji i gospodarstw domowych!
Wypłata z ubezpieczenia zazwyczaj wiąże się z trudnym momentem, takim jak np. choroba, wypadek, stłuczka, kradzież, pożar, powódź, huragan czy zalanie. W takiej sytuacji otrzymanie niezbędnych środków na leczenie czy odtworzenie zniszczonego mienia jest bardzo ważne. Cieszę się, że codzienną pracą razem z zespołem PROSPECTOR też mogę się do tego przyczynić.
Zainteresowanym zagłębieniem się w temat polecam lekturę raportu Polska Izba Ubezpieczeń „Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo. Jak ubezpieczenia pomagają Polakom?”, który jest dostępny na stronie PIU.”
Dziękujemy za zaproszenie, w szczególności Uniwersytetowi Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Wyższej Szkole Edukacji w Sporcie. Mamy nadzieję, że zobaczymy się na kolejnej konferencji, która dostarczy równie wartościowych wniosków i inspiracji.
Zespół Prospectora z wizytą w Pałacu Mała Wieś
Małgorzata Wiśniewska, 30/06/2022
Lubimy naszych Klientów!
Mamy z nimi świetne relacje, które nie ograniczają się tylko do tworzenia skomplikowanych programów ubezpieczeniowych i późniejszej ich obsługi.
Lubimy być częścią, prawdziwym partnerem w biznesie i adwokatem od ubezpieczeń. Może to dzięki temu zdecydowana większość naszych Klientów jest z nami od wielu lat.
Ostatnio zespół PROSPECTORA odwiedził jednego z naszych Klientów cudowny Pałac Mała Wieś. Już na wejściu zostaliśmy ugoszczeni przez jednego z obecnych właścicieli, który oprowadził nas po zakamarkach pałacu i opowiedział jego historię.
Dom w 1786 roku zbudował uczestnik Sejmu Wielkiego Bazyli Walicki, nadając mu formę pięknego, klasycystycznego pałacu. Od tego czasu w jego progach gościli: król Poniatowski, rodziny Rzewuskich i Zamoyskich, a przewrotne koleje losu spowodowały, iż w okresie PRL-u pałac był pod władaniem komunistycznych dygnitarzy, którzy „swoimi ustami pili szampana za cały lud pracujący”.
Na terenie kompleksu prócz pałacu, oficyn, hotelu i innych budynków znajduje się duży park, piękny ogród różany, place zabaw i inne miejsca wypoczynku dla odwiedzających, które stosując nowoczesne rozwiązania, zachowują historyczny charakter tego miejsca. Wspaniała historia i świetny materiał na film, chociaż sam pałac już w wielu takich produkcjach wystąpił. To tutaj Pułkownik Kwiatkowski płakał na widok nagich piersi Krysi, czyli Pani Renaty Dancewicz.
Koniecznie należy wspomnieć o Restauracji Stara Wozownia, która zdobyła nagrodę najlepszej restauracji 2022 roku. Menu zmienia się w zależności od sezonu, a my możemy jedynie potwierdzić słuszność wyboru kapituły konkursu, gdyż każde z zaserwowanych nam dań pięknie wyglądało, jeszcze lepiej smakowało i czuć było rękę prawdziwego mistrza kuchni.
Jesteśmy dumni, że ubezpieczając Pałac Mała Wieś, ubezpieczamy też część jakże wspaniałej historii Polski!
Może i Ty chciałbyś zostać naszym Klientem ? Chętnie poznamy Twoją historię, by stać się jej częścią.
Prospector uczestniczy w konferencji AU Group w Londynie
Małgorzata Wiśniewska, 06/06/2022
AU Group to międzynarodowa sieć brokerska z siedzibą w Paryżu, która specjalizuje się w ubezpieczeniach należności i faktoringu.
PROSPECTOR od dwóch lat jest jej wyłącznym partnerem w Polsce. W czerwcu br. po raz pierwszy uczestniczyliśmy w międzynarodowej konferencji naszej organizacji, która odbyła się w Londynie. AU Group i jej partnerzy z całego świata spotkali się, aby przedyskutować aktualne wyzwania, podzielić się doświadczeniami i omówić plany na przyszłość. W konferencji udział wzięli przedstawiciele wszystkich regionów tj. Europy, Afryki, obu Ameryk oraz Azji i Oceanii.
To była duża radość spotkać się bezpośrednio z koleżankami i kolegami, z którymi przez ostatnie dwa lata widywaliśmy się głównie online. Oprócz części merytorycznej poświęconej ryzyku politycznemu, e-commerce, brandingowi oraz studiom przypadków, nie zabrakło czasu na wspólne celebrowanie spotkania i sympatyczne rozmowy. Na zakończenie konferencji wspólnie przygotowaliśmy 30.000 posiłków, które przez Rise Against Hunger będą dostarczone do najbiedniejszych rejonów Afryki.
Konferencja odbywała się czasie, gdy wyzwania związane z zabezpieczaniem transakcji handlowych są olbrzymie. Zwłaszcza, że ostatnio pojawiły się nowe czynniki ryzyka: wojna na Ukrainie i sankcję z nią związane, niestabilność na rynkach surowców energetycznych i produktów rolnych, rosnąca inflacja w wielu regionach świata połączona ze spowolnieniem gospodarczym. A przecież ciągle niektóre kraje dotknięte są pandemią i okresowymi lockdownami, co skutkuje zakłóceniami w światowych łańcuchach dostaw.
Przy tak dużej niepewności gospodarczej i politycznej kluczowe jest, aby broker aranżujący ubezpieczenia należności miał wiedzę o poszczególnych rynkach i w razie potrzeby mógł zapewnić klientowi lokalne wsparcie. Partnerstwo PROSPECTORA z AU Group daje nam takie możliwości, co ma szczególne znaczenie dla klientów prowadzących ekspansję zagraniczną. Najświeższym przykładem wykorzystania tych możliwości jest wdrożenie u naszego klienta z branży materiałów budowlanych międzynarodowego programu ubezpieczenia należności obejmującego kilkanaście krajów.
Chciałbyś sprawdzić czy zastosowane w Twoje firmie rozwiązania są możliwe do poprawy? Skontaktuj się z nami, a przeprowadzimy dla Ciebie bezpłatną analizę zawartych przez Ciebie polis i po ich audycie zaproponujemy Ci korzystne rozwiązania.
Ubezpieczenia szyte na miarę
Małgorzata Wiśniewska, 18/01/2022
Na łamach magazynu Businesswoman&Life nasza Wiceprezes, Małgorzata Wiśniewska, opowiada, jak broker ubezpieczeniowy może pomóc przedsiębiorcy w lepszym zabezpieczeniu i rozwoju biznesu.
W wywiadzie przeczytacie m.in. jakie ubezpieczenia najczęściej wybierają przedsiębiorcy, na czym polega kompleksowa obsługa brokerska i jakie czynniki miały wpływ na sukces PROSPECTORA, który niedawno obchodził 25-lecie działalności.
Businesswoman&Life nr 62 (grudzień 2021 – styczeń 2022)
25-lecie działalności PROSPECTOR
Zespół, 17/12/2021
Właśnie mija 25 lat od powstania spółki PROSPECTOR Grupa Konsultingowa Sp. z o.o. Tak, tak, ćwierć wieku … trudno uwierzyć.
Nie warto przynudzać jak wspaniałym brokerem jesteśmy i jak wysoki jest standard naszych usług, choć to prawda ?. Zwyczajnie cieszymy się i serdecznie dziękujemy. Przede wszystkim naszym klientom, dla których mieliśmy przyjemność pracować przez te lata. To oni stawiali nam i ciągle stawiają nowe wyzwania i sprawiają, że rozwijamy się razem z nimi. A my z przyjemnością dzielimy się zdobytym doświadczeniem i wiedzą oraz sprawiamy, że ich biznes jest bardziej bezpieczny. A jeśli coś złego się wydarzy, to otrzymują odszkodowania.
Przy takiej okazji nie sposób nie wspomnieć o naszych partnerach biznesowych po stronie ubezpieczycieli. Jesteśmy wdzięczni za godziny negocjacji, cierpliwe odpowiadanie na nasze zapytania, tysiące otrzymanych ofert. To dzięki Wam wyrobiliśmy w sobie również otwartość na niespodziewane zmiany w podejściu do ryzyka oraz nieustające roszady personalne ?.
Podziękowanie przesyłamy również do naszego partnera z Francji – brokera AU Group. Współpraca przy międzynarodowych programach ubezpieczenia należności to świetne doświadczenie, nowe kontakty i jednocześnie poszerzenie serwisu PROSPECTOR.
Niezależna firma brokerska to przede wszystkim ludzie. PROSPECTOR miał szczęście do pracowników. W tych dniach ciepło wspominamy brokerów, którzy pracowali dla nas przez te lata. Patrząc na nasz obecny zespół, śmiało można powiedzieć, że szczęście ciągle nam sprzyja. W ostatnim okresie dołączyło do nas kilka świetnych osób, które oprócz wiedzy i doświadczenia zawodowego wniosły bogactwo osobowości, energię i przyjazne nastawienie. Osobiste pasje i zainteresowania (czasami dość dziwaczne, np. odbijanie piłki na zakrzywionym stole) szczególnie dobrze uwidaczniają się na naszych wirtualnych spotkaniach na „Kawce u Prospectora”. Andrzej, Ania, Eliza, Małgosia (x2), Marcin (x2), Mateusz, Weronika – wielkie dzięki, pracować z Wami to przyjemność i frajda. Dzięki Wam ciągle dajemy radę.
Ale czy przez te 25 lat nie zestarzeliśmy się? Myślę, że po prostu dojrzeliśmy, a niezmienny skład zarządu potwierdza stabilności PROSPECTORA. Korzystając z okazji, serdecznie dziękuję Gosi i Andrzejowi za wspólną pracę w zarządzie i przyjaźń. Obchodząc 25-lecie przygotowujemy plany na kolejne lata. Jestem przekonany, że z obecnym zespołem możemy je zrealizować. A jako średniej wielkości firma brokerska, dalej z zaangażowaniem będziemy obsługiwać naszych klientów, zgodnie z mottem: „Big enough to handle, small enough to care,”
Pozdrowienia
Robert Andrychowicz
Prezes Zarządu
Emerytalna szklanka do połowy pusta czy pełna?
Małgorzata Wiśniewska, 05/10/2021
Rozmów o roli długoterminowego oszczędzania w systemie benefitów pracowniczych nigdy za dużo. W Gazecie Ubezpieczeniowej ukazała się obszerna relacja z panelu „PPK jako fundament pozostałych benefitów pracowniczych” w którym uczestniczyła nasza Wiceprezes, Małgorzata Wiśniewska.
Paneliści zwracali uwagę na bariery rozwoju PPK i szukali metod zachęcenia Polaków do zadbania o swoje długoterminowe bezpieczeństwo finansowe. Okazało się, że dyskusja odniosła dodatkowy pozytywny skutek i dowiodła, że wciąż warto tłumaczyć te zagadnienia – jeden ze słuchaczy powiedział Pani Redaktor po panelu, że miał zrezygnować z PPK ale właśnie zmienił decyzję. Zapraszamy do lektury artykułu.
PPK jako fundament pozostałych benefitów pracowniczych
Małgorzata Wiśniewska, 03/10/2021
Podczas XIII Kongresu Brokerów nasza Wiceprezes, Małgorzata Wiśniewska, wzięła udział w zorganizowanym przez PFR Portal PPK sp. z o.o. panelu pt. „PPK jako fundament pozostałych benefitów pracowniczych”. Część biur brokerskich, podobnie jak PROSPECTOR, bardzo aktywnie uczestniczyła we wdrażaniu PPK wspierając swoich Klientów na wszystkich etapach procesu.
W czasie panelu Małgorzata Wiśniewska podzieliła się swoimi doświadczeniami z wdrożeń w różnych podmiotach oraz obserwacjami postaw pracodawców i pracowników. Uczestnicy panelu zastanawiali się też nad przyszłością PPK i sposobami rozwoju i wzmocnienia tego programu. Na stronie mojeppk.pl znajduje się podsumowanie bardzo ciekawej dyskusji na temat roli pracodawców w systemie emerytalnym i budowaniu nawyków regularnego oszczędzania.
Fragmenty panelu dostępne są na stronie Stowarzyszenia Brokerów: polbrokers.pl
Ubezpiecz pracowników na wypadek COVID-19
Małgorzata Wiśniewska, 17/02/2021
Obecnie bardzo istotna stała się kwestia, czy w ramach grupowych pracowniczych ubezpieczeń na życie można liczyć na wypłatę w przypadku zachorowania na COVID-19.
Przeczytaj i dowiedz się, jakie są możliwości. W artykule komentarz naszej Wiceprezes, Małgorzaty Wiśniewskiej.
Puls Biznesu 31/05/2020
https://www.pb.pl/ubezpiecz-pracownikow-na-wypadek-covid-19-992623
Czy polisa pomoże w przypadku koronawirusa?
Małgorzata Wiśniewska, 07/02/2020
W związku z rozwojem epidemii coraz trudniej może być uzyskać pokrycie kosztów leczenia w przypadku zachorowania na koronawirusa podczas podróży zagranicznej.
Artykuł przedstawia stosowane w takiej sytuacji wyłączenia w polisach i sposoby organizacji pomocy medycznej. Wśród wypowiedzi ekspertów także uwagi Małgorzaty Wiśniewskiej.
Puls Biznesu 06/02/2020
https://www.pb.pl/czy-polisa-pomoze-w-przypadku-koronawirusa-981703
Brokerzy toną w papierach
Puls Biznesu, 30/12/2019
1 października 2018 roku weszła w życie ustawa o dystrybucji ubezpieczeń (IDD). Nałożyła ona nowe obowiązki m.in. na brokerów.
Artykuł jest próbą podsumowania wprowadzonych zmian z ponad rocznej perspektywy funkcjonowania nowych przepisów. Wśród głosów ekspertów z rynku ubezpieczeniowego także wypowiedź Małgorzaty Wiśniewskiej.
Puls Biznesu 22/12/2019
Pracownicze Plany Kapitałowe – ustawa opublikowana
Dziennik Ustaw, 29/11/2018
28 listopada 2018 r. ustawa o pracowniczych planach kapitałowych została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2019 r.
Kolizje ze zwierzętami – co warto wiedzieć?
Las Polski, 01/11/2018
Zdarzenia drogowe z udziałem dzikich zwierząt to w dobie rozbudowy infrastruktury i rosnącego natężenia ruchu niemal codzienność.
Zwłaszcza jesienią nie ma dnia bez informacji o zniszczonych po zderzeniu z łosiem czy jeleniem autach. Jaki jest tryb postępowania w przypadku kolizji ze zwierzęciem i kiedy możemy się starać o odszkodowanie z tego tytułu? W artykule wypowiedź naszego eksperta, Sebastiana Berezy.
Las Polski nr 21/2018
https://prospector.com.pl/wp-content/uploads/2018/12/lp-kolizje-ze-zwierzetami-21.2018.pdf
Ubezpieczenia pełne pułapek
Małgorzata Wiśniewska, 03/09/2018
Ogólne warunki polis trzeba uważnie czytać. O zawężeniu ochrony często decydują niuanse zawarte w definicjach pojęć. Przeczytaj i dowiedz się na co uważać wykupując polisę ubezpieczeniową oraz jakie haczyki ukryte są w OWU.
W artykule wypowiedź naszej Wiceprezes, Małgorzaty Wiśniewskiej.
Puls Biznesu 3/09/2018
Broker a zamówienia publiczne
Małgorzata Wiśniewska, 03/09/2018
Specyfika i stopień skomplikowania ubezpieczeń korporacyjnych, dedykowanych firmom i instytucjom, wymagają specjalistycznej wiedzy i doświadczenia.
Dlatego podobnie jak komercyjne przedsiębiorstwa, tak i podmioty zobowiązane do stosowania ustawy Prawo zamówień publicznych (dalej: Pzp), przy zawieraniu umów ubezpieczenia często korzystają z profesjonalnego wsparcia brokera ubezpieczeniowego. A ponieważ zamówienia publiczne są bardzo ściśle uregulowanym sposobem kupowania, rzecz jasna wpływa to także na rolę brokera w całym procesie i na zakres wykonywanych przez niego czynności – zazwyczaj znacznie dalej idący niż w przypadku standardowej obsługi brokerskiej. Szczegółowa analiza zagadnienia w artykule autorstwa Małgorzaty Wiśniewskiej.
Miesięcznik Ubezpieczeniowy nr 9/2018
Abonament kontra polisa
Małgorzata Wiśniewska, 08/01/2018
Dostęp do konsultacji lekarskich i badań diagnostycznych oferowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia jest utrudniony. Dlatego od kilku lat rośnie popularność abonamentów medycznych i polis zdrowotnych.
Wiele wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości zainteresowanie alternatywami dla publicznej służby zdrowia będzie jeszcze zyskiwać na znaczeniu. Przedsiębiorcy coraz częściej korzystają z tego typu rozwiązań. W artykule także spostrzeżenia Małgorzaty Wiśniewskiej.
Puls Biznesu 8/01/2018
Udało się osiągnąć cele
Małgorzata Wiśniewska, 02/02/2015
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 2/2015
Okrągła rocznica, jaką jest XX-lecie wprowadzenia w Polsce systemu zamówień publicznych, z pewnością stanowi bardzo dobry pretekst do refleksji i podsumowań dotychczasowych osiągnięć (i niedociągnięć), a równocześnie prowokuje do dyskusji o przyszłości i dalszym kształcie systemu.
Czy i na ile udało się osiągnąć cele, którym wdrożenie tego systemu miało służyć? Moim zdaniem na to pytanie należy odpowiedzieć pozytywnie. Wprowadzona dwadzieścia lat temu ustawa o zamówieniach publicznych ustanowiła zręby systemu służącego do dziś przede wszystkim ekonomicznemu wydatkowaniu środków publicznych, powszechnemu stosowaniu transparentnych reguł postępowania i zachowaniu uczciwej konkurencji. To były podstawowe zadania postawione przed systemem zamówień publicznych.
Rzeczywistych efektów wdrożenia systemu oczywiście nie da się sprowadzić do przytoczenia prostych liczb, pomimo prowadzenia wielu statystyk potwierdzających rosnącą liczbę przeprowadzanych postępowań i coraz większe kwoty środków wydatkowanych w ramach zamówień publicznych. Ocena musi więc być siłą rzeczy subiektywna.
Moim zdaniem podstawowe założone cele generalnie zostały osiągnięte. Mamy powszechnie stosowane prawo, wspierające racjonalne gospodarowanie środkami publicznymi. Jestem przekonana, że zamówienia publiczne przynoszą zamawiającym wymiernie oszczędności. Postępowania są jawne, dostępne dla wszystkich zainteresowanych wykonawców. Nieuniknione przecież błędy czy nieprawidłowości mogą być szybko wychwycone i skorygowane dzięki możliwości skorzystania z przysługujących środków ochrony prawnej, a ponadto podlegają licznym kontrolom. System zamówień publicznych został zbudowany i stawiane są przed nim kolejne cele, wynikające z możliwości wpływania rynku zamówień publicznych na gospodarkę, takie jak wspieranie innowacyjnych oraz przyjaznych środowisku naturalnemu rozwiązań, a także realizowanie celów społecznych.
Oczywiście to, że system działa i zasadniczo spełnia swoją rolę nie oznacza wcale, że jest idealny. Można mieć wiele zastrzeżeń do niektórych regulacji. Tyle tylko, że nawet z jakimś wadliwym, słabszym zapisem, mówiąc kolokwialnie, „da się żyć”. A jako najbardziej uciążliwe dla wszystkich uczestników rynku zamówień publicznych postrzegam niekończące się zmiany i wyrywkowe próby „ulepszania” ustawy, dochodzące do granicy absurdu. Czy wszystkie nowelizacje były rzeczywiście tak istotne i pilne? Nie zapominajmy, że nowelizacje generują realne koszty ich wdrożenia. Czas rzeszy pracowników, którzy muszą się ze zmianami zapoznać, często dodatkowe szkolenia, korekty wewnętrznych regulaminów, nowe druki i wzory dokumentów itd. No i koszty powtarzania części postępowań przeprowadzanych tuż po zmianie i nią właściwie spowodowanych – unieważnionych bo zamawiający albo wykonawca coś przeoczyli, czegoś nie dopełnili.
Rzecz jasna zdaję sobie sprawę, że niektóre korekty przepisów były naprawdę potrzebne i wartościowe. System musi ewoluować, wykorzystywać doświadczenia, dostosowywać się do realiów rynkowych, a ponadto uwzględniać zmiany regulacji unijnych. Ale ta częstotliwość… Wielość drobnych nowelizacji w nieunikniony sposób negatywnie wpływa na jakość i spójność całej ustawy. To powoduje problemy z właściwym interpretowaniem nieprecyzyjnych zapisów i utrudnia poprawne stosowanie prawa, obniżając tym samym jakość prowadzonych postępowań i podważając zaufanie do całego systemu. (…)
I jeszcze jedno. Media co jakiś czas donoszą nam o nieprawidłowościach przy udzielaniu zamówień publicznych. Sprawy takie jak wydatkowanie środków z pominięciem ustawy, nieudane inwestycje, zmowy, korupcja, wybór nierzetelnego wykonawcy, słaba jakość zakupionego produktu czy usługi w kontekście niegospodarnie wydanych milionów złotych budzą zrozumiałe emocje i zainteresowanie opinii publicznej. Tylko że te publicznie nagłaśniane sprawy, choć jednostkowo duże, to przecież tylko część rynku zamówień publicznych. Równocześnie setki czy tysiące podobnych zamówień zostało udzielonych poprawnie, są realizowane terminowo, przynoszą oszczędności, i … prawie nikt o nich nie wspomina. Nieprawidłowości trzeba piętnować, ale pokazujmy też dobre wzorce.
Małgorzata Wiśniewska
Ubezpieczenie autocasco
Małgorzata Wiśniewska, 28/06/2013
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 6/2013
Podstawową sprawą w opisie przedmiotu zamówienia na ubezpieczenie autocasco jest określenie, co ma być przedmiotem ubezpieczenia.
Może okazać się, że zamawiający posiada i chciałby ubezpieczyć pojazdy, które nie mieszczą się w standardowych ramach określonych w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU). (…) Na przykład spotyka się ograniczenie wiekowe pojazdów przyjmowanych do ubezpieczenia. Górną granicą dla możliwości ubezpieczenia w autacasco jest zazwyczaj wiek pojazdu między 10 a 13 lat, w zależności od ubezpieczyciela. To ograniczenie może zostać zniesione i mając w posiadaniu również kilkunastoletnie pojazdy możemy oczekiwać od wykonawcy przyjęcia do ubezpieczenia całej floty. Zwłaszcza, że nie wszyscy ubezpieczyciele stosują takie obostrzenia.
Innym spotykanym w OWU ograniczeniem, jeśli chodzi o możliwość przyjęcia określonych pojazdów do ubezpieczenia, jest sposób ich użytkowania podwyższający – w ocenie ubezpieczycieli – ryzyko powstania szkody. (…) Włączenie tego typu pojazdów do ubezpieczenia jest możliwe, choć zazwyczaj wiąże się ze zwyżką składki. Warto zwrócić uwagę, że niekiedy wyłączenie to zapisane jest w OWU w ten sposób, że takie pojazdy generalnie są objęte ochroną ubezpieczeniową, ale z wyłączeniem szkód, które powstały podczas wykorzystywania pojazdu w określony sposób. (…) na przykład podczas jazd doszkalających. Dlatego ważne jest, aby w razie konieczności objęcia ubezpieczeniem tego typu sytuacji było to wyraźnie zapisane w SIWZ.
Kluczową kwestią jest oczywiście zakres ubezpieczenia. (…) do niedawna ubezpieczenia autocasco oferowane były jedynie w oparciu o ryzyka nazwane – czyli ubezpieczone były wyraźnie wymienione w OWU zdarzenia. Jednak coraz częściej ubezpieczyciele decydują się na wprowadzanie warunków na bazie wszystkich ryzyk (all risks) – czyli ubezpieczone jest wszystko, co nie zostało enumeratywnie wyłączone w OWU. Analizując zakres ubezpieczenia skonstruowany na ryzykach nazwanych można stwierdzić, że ubezpieczenie autocasco zazwyczaj obejmuje szkody powstałe wskutek następujących rodzajów zdarzeń:
- zderzenia z innym pojazdem,
- zderzenia się pojazdu podłożem, osobami, zwierzętami lub przedmiotami z zewnątrz pojazdu,
- uszkodzenia pojazdu przez osoby trzecie,
- uszkodzenie zewnętrznej części pojazdu przez zwierzęta;
- pożaru, wybuchu,
- nagłego działania różnych sił przyrody: deszczu nawalnego, gradu, huraganu, trąby powietrznej, uderzenia pioruna, powodzi, lawiny, osuwania się lub zapadania ziemi, i innych,
- zatopienia pojazdu,
- nagłego działania czynnika termicznego lub chemicznego z zewnątrz pojazdu (rzadko ale bywa uwzględniany również czynnik termiczny lub chemiczny pochodzący z wewnątrzpojazdu),
- użycia pojazdu w związku z przewozem osób, którym ma być udzielona pomoc lekarska, w związku z zagrożeniem życia lub poważnym zagrożeniem zdrowia – polegające na uszkodzeniu lub zanieczyszczeniu wnętrza pojazdu (dla tego typu zdarzeń OWU znoszą całkowicie franszyzę),
- kradzieży pojazdu, jego części i/lub wyposażenia dodatkowego, bądź zaboru pojazdu w celu jego krótkotrwałego użycia.
(…) Ważną sprawą, która choć częściowo powinna znaleźć miejsce w opisie przedmiotu zamówienia jest likwidacja szkód. Ogólne ramy sposobu postępowania ubezpieczycieli określa kodeks cywilny oraz ustawa z dnia 23 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej i nie ma potrzeby powtarzać stosownych przepisów w SIWZ. Natomiast można spróbować wprowadzić pewne udogodnienia dla zamawiającego i zapisy dyscyplinujące szybkość postępowania ubezpieczyciela. (…)
Małgorzata Wiśniewska
Ubezpieczenia komunikacyjne
Małgorzata Wiśniewska, 28/04/2013
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 4/2013
Praktycznie każdy podmiot korzysta w swojej działalności z większej lub mniejszej liczby pojazdów. Przy stosunkowo częstym występowaniu szkód komunikacyjnych warunki zawartej umowy ubezpieczenia pojazdów szybko podlegają weryfikacji.
Niedociągnięcia na etapie przeprowadzanego postępowanie skutkujące brakiem optymalnej ochrony ubezpieczeniowej mogą prowadzić między innymi do rozczarowania sposobem likwidacji szkód i problemów z uzyskaniem odpowiedniego poziomu rekompensaty poniesionych strat. Dość powszechnie przyjęło się już, że podmioty posiadające kilkanaście i więcej pojazdów nie ubezpieczają ich pojedynczymi polisami, ale zawierają z ubezpieczycielem umowę generalną, obejmującą ujednoliconymi warunkami wszystkie pojazdy. Posiadane w większej liczbie pojazdy określa się często mianem „floty samochodowej” lub po prostu „floty”, a umowa bywa nazywana „umową flotową”. Najmniejsza ilość pojazdów dla jakich można zastosować taką umowę zależy od własnych ustaleń danego ubezpieczyciela. Najczęściej minimalny poziom to przynajmniej 10 – 20 pojazdów. (…) Objęcie całej floty jedną umową oczywiście nie oznacza, że nie możemy zindywidualizować zakresu ubezpieczenia dla poszczególnych pojazdów lub grup pojazdów. Wręcz przeciwnie. Niepotrzebne wykupywanie zbyt szerokiego zakresu ubezpieczenia dla całej floty byłoby nieracjonalne. Przykładową przesłanką do zróżnicowania zakresu ubezpieczenia jest chociażby zasięg terytorialny korzystania z pojazdu. Jeżeli za granicę regularnie wyjeżdża tylko kilka spośród wszystkich pojazdów wchodzących w skład floty, a pozostałe użytkowane są wyłącznie w Polsce, to wystarczy, że ubezpieczenie tylko tych kilku wskazanych pojazdów zostanie rozszerzone o elementy ochrony ubezpieczenia konieczne bądź przydatne poza terytorium RP. Z drugiej strony, zaletą umowy generalnej jest to, że możemy oczekiwać jednolitych, uśrednionych stawek ubezpieczeniowych dla poszczególnych grup rodzajów pojazdów. Taką generalną umową ubezpieczeń komunikacyjnych możemy objąć wszelkiego rodzaju posiadane i użytkowane przez zamawiającego pojazdy: samochody osobowe, ciężarowe, busy, autobusy, ciągniki siodłowe, ciągniki rolnicze, przyczepy, melexy itd. Ponieważ, jak już wspomniałam, zakres ubezpieczenia może być zróżnicowany, nie ma powodu, aby jakąś grupę pojazdów ubezpieczać osobno. Ubezpieczeniu podlegają przede wszystkim własne pojazdy zamawiającego. Ale zdarza się również, że umowa ubezpieczenia obejmuje również pojazdy nie będące własnością zamawiającego, a jedynie przez niego użytkowane – jeżeli tak zostało to ustalone z właścicielem pojazdu.
Korzyści z objęcia wszystkich pojazdów jedną umową są wielostronne:
- niższe koszty ubezpieczenia – ubezpieczając wiele pojazdów w ramach jednej umowy, u jednego ubezpieczyciela, można liczyć na niższy koszt ubezpieczenia niż ubezpieczając pojazdy pojedynczo;
- lepszy zakres ochrony ubezpieczeniowej – im wyższa składka wynikająca z liczby ubezpieczanych pojazdów, tym większa możliwość uzyskania zapisów szczególnych, regulujących wybrane elementy zakresu ubezpieczenia odmiennie od postanowień standardowych ogólnych warunków ubezpieczenia (OWU);
- ułatwienia administracyjne – możliwość wyrównania okresów ubezpieczenia poszczególnych pojazdów, a co za tym idzie zbiorczego wystawienia polis oraz skumulowania płatności, możliwość zawarcia umowy na kilka lat, minimalizowanie przerw w korzystaniu z pojazdów dzięki lepszej likwidacji szkód;
- usprawnienie likwidacji szkód – przyśpieszenie i uproszczenie całego procesu dzięki ponadstandardowym zapisom, takim jak maksymalne terminy wykonania przez ubezpieczyciela oględzin uszkodzonego pojazdu i przygotowania kosztorysu, przydzielenie konkretnego likwidatora dedykowanego obsłudze danej floty, tzw. „samolikwidacja” mniejszych szkód – czyli natychmiastowa naprawa bez oczekiwania na oględziny rzeczoznawcy.(…)
Małgorzata Wiśniewska
Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków
Małgorzata Wiśniewska, 24/01/2013
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 1/2013
(…) W formie grupowej – bo tylko taka będzie przedmiotem naszych rozważań – ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) bywa zawierane i finansowane przez przedsiębiorstwa, instytucje, czy organizacje jako zabezpieczenie życia i zdrowia związanych z nimi osób fizycznych, będących ubezpieczonymi.
Związki pomiędzy ubezpieczającym a ubezpieczonymi mogą mieć bardzo różny charakter. Najbardziej naturalnym i najczęściej występującym powiązaniem jest relacja pracodawca – pracownik. Ale spotykamy też wiele innych modeli: ubezpieczenie kursantów przez firmę szkoleniową, uczestników imprezy przez jej organizatora, wolontariuszy przez organizację korzystającą z ich pomocy, skazanych pracujących przy pracach publicznych przez zatrudniający ich organ administracji, członków ochotniczych straży pożarnych przez gminę, zawodników sportowych przez klub, uczestników wycieczki przez operatora turystyki.
Niekiedy obowiązek zawarcia ubezpieczenia NNW dla pewnych grup osób wynika wprost z przepisów prawa – dotyczy to na przykład wolontariuszy, skazanych wykonujących pracę społecznie użyteczną, członków ochotniczych straży pożarnych. Przepisy te w zasadzie nie regulują kwestii zakresu ubezpieczenia – określając jedynie czasem wyłącznie wysokość sumy ubezpieczenia.
Abstrahując od kwestii wynikających z konieczności spełnienia obowiązku ubezpieczenia możemy zaobserwować wzrost zainteresowania tym rodzajem ubezpieczenia – zarówno jeśli chodzi o liczbę zawieranych umów jak i podwyższanie sum ubezpieczenia. Niejednokrotnie potrzeba zawarcia ubezpieczenia NNW motywowana jest udziałem ubezpieczanych osób w pracach lub zajęciach mogących wiązać się z sytuacjami o podwyższonym zagrożeniu wypadkiem. Dlatego ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków tak powszechnie jest wykupywane dla pracowników ochrony, konwojentów, pracowników służb technicznych, pracowników budowy, kierowców itd. – czyli osób bardziej narażonych na niespodziewane zdarzenie podczas wykonywania obowiązków służbowych. Równie często pojawia się też jako ochrona dla osób uczestniczących w zawodach sportowych, szkoleniach, wyjazdach integracyjnych.
Do większego zainteresowania ubezpieczeniem NNW przyczynił się na pewno ogólny wzrost świadomości poszkodowanych w zakresie przysługujących im odszkodowań, podniesienie wysokości zasądzanych świadczeń oraz rozwój tzw. kultury roszczeniowej w społeczeństwie. Termin „kultura roszczeniowa” odnoszony jest do zjawiska polegającego na społecznej akceptacji i nasileniu dążności każdego, kto doznał szkody (zwłaszcza osobowej, nawet wątpliwej) do uzyskania kompensacji od jakiegokolwiek podmiotu, który w opinii poszkodowanego, mógłby być obciążony odpowiedzialnością. Czynniki te wpływają przede wszystkim na większe zainteresowanie ubezpieczeniami odpowiedzialności cywilnej, ale nie tylko. Zawarcie umowy ubezpieczenia NNW stanowi dla Ubezpieczającego dodatkowe zabezpieczenie, gdyż pozwala na wypłatę świadczenia poszkodowanemu bez konieczności dowodzenia, czy wina za powstałe zdarzenie leży po stronie pracodawcy lub organizatora. Możliwość uzyskania odszkodowania z ubezpieczenia NNW często wystarczająco zaspokaja oczekiwania poszkodowanego co powoduje, że nie zgłasza on już dalszych roszczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej.
W relacji pracownik – pracodawca ubezpieczenie NNW ma jeszcze jedną zaletę. Zgodnie z kodeksem pracy pracodawca po śmierci pracownika zobowiązany jest do wypłaty odprawy pośmiertnej. Jej wysokość może wynosić nawet sześciokrotność miesięcznego wynagrodzenia pracownika i zależy od długości zatrudnienia u danego pracodawcy. Natomiast zawarcie przez niego ubezpieczenia na rzecz pracownika i wypłata odszkodowania przez Ubezpieczyciela zwalnia pracodawcę z tego obowiązku. Jeżeli odszkodowanie jest niższe od odprawy pośmiertnej, pracodawca jest obowiązany wypłacić rodzinie jedynie kwotę stanowiącą różnicę między tymi świadczeniami.
Liczną grupę podmiotów zawierających umowy grupowego ubezpieczenia NNW stanowią szkoły i uczelnie. Ubezpieczenie to najczęściej funkcjonuje jako ubezpieczenie dobrowolne, finansowane samodzielnie przez zainteresowane nim osoby – głównie uczniów i studentów. Dzięki dużej grupie ubezpieczonych osób taka umowa daje możliwość ubezpieczenia się na korzystniejszych warunkach, niż możliwe są do uzyskania indywidualnie. Oczywiście ze względu na rodzaj Ubezpieczającego zawarcie przez szkołę lub uczelnię takiego ubezpieczenia również podlega ustawie Prawo zamówień publicznych. (…)
Małgorzata Wiśniewska
Ubezpieczenie od żywiołów
Małgorzata Wiśniewska, 28/08/2012
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 8/2012
Najbardziej popularnym ze wszystkich rodzajów ubezpieczeń jest ubezpieczenie od żywiołów i innych zdarzeń losowych. Jest to też najważniejsze ubezpieczenie jakim obejmujemy nasze mienie, gdyż konsekwencje szkód wyrządzonych przez zdarzenia takie jak pożar, powódź, czy huragan mogą być bardzo rozległe i niezwykle dotkliwe, sięgające nawet aż do utraty całego mienia.
(…) w przypadku takich wręcz katastroficznych zdarzeń człowiek jest niestety trochę bezradny. Można i należy zadbać o właściwą konstrukcję i stan techniczny budynku, zabezpieczenia odgromowe, instalacje przeciwpożarowe itd. Często okazuje się jednak, że mimo wszystko nawet najlepsze zabezpieczenia nie uchronią nas od zniszczeń w wyniku zdarzeń losowych. Wtedy pozostaje tylko dobrze zawarta umowa ubezpieczenia, mogąca zniwelować negatywne konsekwencje szkody.
Na rynku funkcjonują dwa warianty ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych, które mogą mieć zastosowanie do zabezpieczenia majątku trwałego takiego jak budynki i ich wyposażenie: na bazie ryzyk nazwanych i na bazie wszystkich ryzyk. Opracowując szczegółowy zakres ubezpieczenia w pierwszej kolejności należy zastanowić się który z tych dwóch wariantów będzie lepszą podstawą naszego programu ubezpieczeniowego. Aby móc to stwierdzić, trzeba najpierw zapoznać się z charakterystyką obydwu rodzajów ubezpieczeń. (…)
Oba alternatywne warianty ubezpieczenia, mając swoje wady i zalety, z powodzeniem równolegle funkcjonują na rynku ubezpieczeniowym. Przygotowując program ubezpieczenia każdy zamawiający musi rozważyć, czy w jego przypadku warto zapłacić trochę wyższą składkę i zapewnić sobie ochronę również na nieznane lub mniej prawdopodobne wypadki zawierając ubezpieczenie od wszystkich ryzyk, czy też wystarczy skupić się na jak najlepszym zabezpieczeniu od tych kilkunastu ryzyk, których prawdopodobieństwo wystąpienia jest większe i wiąże się z dużymi stratami. (…)
Zawierając ubezpieczenie na bazie ryzyk nazwanych trzeba baczną uwagę zwrócić na definicje ubezpieczanych zdarzeń, gdyż występują pomiędzy nimi znaczne różnice skutkujące posiadaniem ochrony ubezpieczeniowej lub jej brakiem. Samo wymienienie w ogólnych warunkach ubezpieczenia danego zdarzenia nie powoduje automatycznie, że zaistnieje odpowiedzialność ubezpieczyciela skutkująca wypłatą odszkodowania z tytułu tego zdarzenia. Aby tak było, zdarzenie, które wystąpiło i spowodowało szkodę musi spełniać wszystkie wymogi zawarte w definicji. Dla zobrazowania różnic przyjrzyjmy się kilku najbardziej charakterystycznym przykładom. (…)
Warto wiedzieć, że ubezpieczenie od wszystkich ryzyk nie jest niestety prostym antidotum na niesatysfakcjonujący zakres ochrony i wąskie definicje w ubezpieczeniu na bazie ryzyk nazwanych. Niektóre ograniczenia odpowiedzialności wynikające z definicji zdarzeń zawartych w ubezpieczeniu od ognia i innych zdarzeń losowych zawarte są w wyłączeniach do warunków „all risks”. Na przykład wydawać by się mogło, że jeżeli zawarliśmy ubezpieczenie na bazie wszystkich ryzyk i silny wiatr uszkodzi ubezpieczone mienie, to już ubezpieczyciel nie będzie sprawdzał w IMiGW prędkości tego wiatru. Otóż czasami tak, a czasami nie. W praktyce niektórzy ubezpieczyciele wprowadzają i do ogólnych warunków ubezpieczenia od wszystkich ryzyk wyłączenie dla szkód wyrządzonych przez wiatr o sile mniejszej niż ustalona wartość, np. 17,5 m/s. Czyli dla tego konkretnego ryzyka bez znaczenia może okazać się wybór teoretycznie szerszej formuły ubezpieczenia od wszystkich ryzyk. A znajdziemy przecież łatwo i takie warunki ubezpieczenia na bazie ryzyk nazwanych, gdzie definicja huraganu będzie łagodniejsza i zapewni ochronę dla szerszego spektrum szkód spowodowanych przez wiatr, niż w ubezpieczeniu od wszystkich ryzyk.(…)
Decydując się na ubezpieczenie mienia od wszystkich ryzyk otrzymujemy co do zasady szerszy zakres ochrony ubezpieczeniowej gdyż lista ubezpieczonych zdarzeń jest zbiorem otwartym. To wygodne rozwiązanie, ponieważ może dać zabezpieczenie przed ryzykiem, które zostało pominięte na etapie opracowywania programu ubezpieczeniowego, jeżeli tylko zdarzenie to nie zostało wyraźnie wyłączone z zakresu ubezpieczenia.
Jednak warto wiedzieć, że większość odszkodowań z tytułu uszkodzonego czy zniszczonego mienia wypłacanych jest i tak w związku z zajściem tych zdarzeń, które mieszczą się w katalogu ryzyk nazwanych, takich jak pożar, powódź, uderzenie pioruna, zalanie, huragan, deszcz nawalny, grad itp. Dlatego również na bazie ryzyk nazwanych można zbudować satysfakcjonujący zakres ubezpieczenia, chroniący w praktyce przed wszystkimi głównymi zagrożeniami przeciętnego ubezpieczającego.
Małgorzata Wiśniewska
Warunki udziału w postępowaniu na zamawianie usług ubezpieczeniowych
Małgorzata Wiśniewska, 28/03/2012
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 3/2012
Dokonując opisu sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu zamawiający musi właściwie wyważyć pomiędzy zadbaniem o szeroką konkurencję, a troską o jakość. Jest to szczególnie trudne przy postępowaniach specyficznych, takich jak zamawianie usług ubezpieczeniowych.
W specyfikacji istotnych warunków zamówienia między innymi musimy zawrzeć warunki udziału w postępowaniu oraz opis sposobu dokonywania oceny ich spełniania, a także wykaz oświadczeń lub dokumentów, jakie mają dostarczyć wykonawcy w celu potwierdzenia, że je spełniają. Prawidłowe określenie wymogów podmiotowych wobec potencjalnych wykonawców jest jednym z istotniejszych elementów w procesie przygotowywania postępowania o udzielenie zamówienia publicznego. W ten sposób zamawiający wyznacza krąg podmiotów uprawnionych do ubiegania się o zamówienie. Prawo zamówień publicznych nakłada na zamawiającego w tym względzie pewne ramy.
Z jednej strony zamawiający ma obowiązek zadbać o zachowanie uczciwej konkurencji oraz o równe traktowanie wykonawców. Należy zatem umożliwić udział w postępowaniu jak największej liczbie wykonawców mogących prawidłowo zrealizować zamówienie. Jest to korzystne dla optymalizacji wydatkowania środków publicznych, gdyż z reguły przy większej konkurencji ceny są niższe.
Z drugiej jednak strony wybór odpowiedniego wykonawcy powinien zapewniać bezpieczeństwo i gwarancję należytego wykonania zamówienia. Spełnienie tej przesłanki rodzi konieczność ustalenia wymogów ograniczających udział w postępowaniu podmiotów co do których istnieje wątpliwość czy są w stanie zrealizować zamówienie należycie. Tak więc każdorazowo zamawiający musi właściwie wyważyć pomiędzy zadbaniem o możliwie szeroką konkurencję, a troską o jakość i zapewnienie wykonania zamówienia. Są to sprawy oczywiste dla wszystkich związanych z procesem udzielania zamówienia publicznego i szeroko opisywane w wielu publikacjach. Niemniej jednak zamawiający miewają wątpliwości i rozterki, dotyczące postawienia odpowiednich warunków i opisania sposobu dokonania oceny ich spełnienia w konkretnym postępowaniu. Szczególną trudność mogą mieć przy postępowaniach przeprowadzanych niezbyt często, a charakteryzujących się silną specyfiką, takich jak zamawianie usług ubezpieczeniowym. (…)
Ustawodawca wyraźnie nakazuje, aby postawione przez zamawiającego wymogi były adekwatne do wielkości i rodzaju zamówienia. Stąd nie jest możliwe i nie powinno mieć miejsca stosowanie zawsze takich samych kryteriów oceny spełniania warunków udziału w każdym postępowaniu. Dodatkowo wykonawcom zostały przyznane uprawnienia do wnoszenia środków ochrony prawnej na opis sposobu dokonywania oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu niezależnie od wartości udzielanego zamówienia, gdyż nadmierne i nieuzasadnione żądanie dokumentów od wykonawców może stanowić utrudnienie dostępu do uzyskania zamówienia. (…) Pamiętając o podstawowych zasadach, że opis sposobu oceny spełniania warunków udziału w postępowaniu nie może ograniczać dostępu do zamówienia wykonawcom zdolnym do jego realizacji, i jednocześnie opis ten powinien służyć zapewnieniu wyboru wykonawcy, który daje rękojmię należytego wykonania udzielanego zamówienia, przeanalizujmy po kolei jak można podejść do tego tematu przy zamawianiu usług ubezpieczeniowych.(…)
Małgorzata Wiśniewska
Ubezpieczenie sprzętu elektronicznego
Małgorzata Wiśniewska, 08/12/2011
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 12/2011
W dzisiejszych czasach trudno już wyobrazić sobie pracę jakiejkolwiek firmy czy instytucji bez korzystania z mniej lub bardziej zaawansowanego technologicznie sprzętu elektronicznego.
Powszechnie użytkowany i niezbędny, jest jednocześnie dużo bardziej narażony na uszkodzenie, zniszczenie lub kradzież niż inne elementy wyposażenia. Specjalistyczne ubezpieczenie dedykowane wyłącznie sprzętowi elektronicznemu może zabezpieczyć nas przed finansowymi konsekwencjami wielu niespodziewanych wypadków.
Sprzęt elektroniczny, tak jak innego rodzaju wyposażenie i urządzenia, może być ubezpieczony w ramach polisy od ognia i innych zdarzeń losowych oraz od kradzieży z włamaniem i rabunku. Jednak ze względu na charakterystykę tego rodzaju mienia najwłaściwszym rozwiązaniem jest zastosowanie specjalnie w tym celu skonstruowanego produktu – ubezpieczenia sprzętu elektronicznego. Ubezpieczenie sprzętu elektronicznego zapewnia ochronę ubezpieczeniową na bazie tzw. „wszystkich ryzyk”. Oznacza to, że ubezpieczeniem objęte są wszystkie szkody rzeczowe polegające na utracie, zniszczeniu lub uszkodzeniu ubezpieczonego mienia wskutek nagłego, przypadkowego i nieprzewidzianego zdarzenia losowego, za wyjątkiem tych zdarzeń, które zostały wyraźnie wyłączone w warunkach ubezpieczenia. Takie właśnie ubezpieczenie sprzętu elektronicznego od wszystkich ryzyk będzie przedmiotem analizy w niniejszym artykule.
Oprócz szerokiego zakresu ochrony od szkód materialnych dodatkową zaletą i charakterystyczną cechą ubezpieczenia sprzętu elektronicznego jest możliwość rozszerzenia jego zakresu o ubezpieczenie danych oraz ubezpieczenie zwiększonych kosztów działalności. (…)
Ochroną ubezpieczeniową możemy objąć wszelkiego rodzaju urządzenia elektroniczne. Może to być między innymi:
- elektroniczny sprzęt biurowy
- urządzenia zasilające i podtrzymujące napięcie
- urządzenia klimatyzacyjne
- urządzenia nawigacyjne
- sprzęt telekomunikacyjny
- sprzęt poligraficzny
- urządzenia i instalacje alarmowe i monitoringu
- sprzęt medyczny
- sprzęt radiowy i telewizyjny
- sprzęt pomiarowo-kontrolny
- urządzenia automatyki przemysłowej.
Szczególną kategorię ze względu na sposób i miejsce użytkowania zwiększające ryzyko szkody stanowi sprzęt przenośny taki jak laptopy, palmtopy, tablety, telefony komórkowe. Sprzęt przenośny, najogólniej rzecz ujmując, to sprzęt fabrycznie przystosowany i funkcjonalnie przeznaczony do użytkowania przenośnego – na przykład zaopatrzony w baterie umożliwiające jego użytkowanie bez podłączenia do stałego źródła zasilania. Możliwość ubezpieczenia sprzętu przenośnego bywa warunkowana przez niektórych Ubezpieczycieli równoczesnym zawarciem umowy ubezpieczenia sprzętu stacjonarnego.
Ubezpieczany sprzęt musi być zainstalowany na stanowisku pracy i gotowy do eksploatacji po pozytywnym zakończeniu okresu rozruchu próbnego i testów (dla sprzętu, dla którego przeprowadzenie rozruchu oraz testów jest wymagane), co oznacza, że jego normalne działanie zostało rozpoczęte lub może być rozpoczęte w razie potrzeby. Jeżeli zależy nam, aby ubezpieczenie obejmowało również nowo zakupiony, a jeszcze nie użytkowany sprzęt, zakres ubezpieczenia trzeba rozszerzyć o standardowo stosowaną klauzulę ubezpieczenia sprzętu od daty jego dostawy do daty włączenia do planowanej eksploatacji. Zwracam na to uwagę, gdyż wiele jednostek budżetowych dokonuje jednorazowo zakupu większej ilości sprzętu elektronicznego, który potem dopiero stopniowo jest wprowadzany do użytkowania. Bez wspomnianej klauzuli nowozakupiony sprzęt składowany w magazynie, dopiero oczekujący na zainstalowanie i uruchomienie, może nie być objęty ubezpieczeniem. (…)
Ubezpieczenie mienia od kradzieży
Małgorzata Wiśniewska, 28/09/2011
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 9/2011
Ubezpieczenie mienia od kradzieży z włamaniem i rabunku to jedno z popularniejszych i częściej występujących rodzajów ubezpieczeń – obok ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych.
Ma za zadanie uchronić nas od straty spowodowanej zaborem przez osobę trzecią należącego do nas mienia, gdyż żadne zamki, systemy alarmowe, agencje ochrony ani dozór osobisty nie są w stanie całkowicie uniemożliwić dokonania kradzieży bądź rabunku, a jedynie nieco je utrudniają. Dlatego, oprócz ustanowienia odpowiednich zabezpieczeń, potrzebujemy również ubezpieczenia.
Ubezpieczenie mienia od kradzieży z włamaniem i rabunku, jak sama nazwa wskazuje, obejmuje przede wszystkim utratę bądź zniszczenie rzeczy w wyniku kradzieży z włamaniem lub rabunku. Bardzo ważne w przypadku ubezpieczeń jest to dookreślenie „z włamaniem”. Potocznie myślimy po prostu „kradzież” kiedy ktoś nam bezprawnie zabierze naszą własność. Natomiast dla celów ubezpieczeniowych, aby wystąpiła odpowiedzialność z polisy, mienie powinno zostać właściwie zabezpieczone, zamknięte w lokalu, a osoby trzecie aby mieć do niego dostęp muszą pokonać zabezpieczenia siłą i/lub za pomocą narzędzi – czyli włamać się.
Do pewnych nieporozumień może też prowadzić występująca odmienność w zdefiniowaniu pojęć takich jak „kradzież z włamaniem” i „rabunek/rozbój” stosowanych przez ubezpieczycieli w ogólnych warunkach ubezpieczenia (o.w.u.) w stosunku do definicji zawartych w kodeksie karnym. Nie zawsze zakwalifikowanie przez organy ścigania danego czynu jako kradzieży z włamaniem na podstawie art. 279 kk jest równoznaczne z możliwością uzyskania wypłaty odszkodowania z polisy.(…)
Zawarcie umowy ubezpieczenia nie zwalnia w żaden sposób z obowiązku odpowiedniej dbałości o mienie.(…) Ubezpieczyciele stawiają wiele wymagań odnośnie należytego zabezpieczenia mienia przed kradzieżą. Przy zawieraniu umowy ubezpieczenia trzeba konieczne szczegółowo zapoznać się z ciążącymi na ubezpieczającym obowiązkami w tym zakresie. Brak spełnienia jakiegoś wydawałoby się nieistotnego wymogu może skutkować odmową wypłaty odszkodowania.(…)
Najpopularniejszym i najwygodniejszym dla ubezpieczającego sposobem ustalenia sumy ubezpieczenia w ubezpieczeniu od kradzieży z włamaniem i rabunku jest system „na pierwsze ryzyko”. Sumę ubezpieczenia ustala ubezpieczający, kierując się wysokością maksymalnej straty, jaka może powstać wskutek jednego zdarzenia kradzieży z włamaniem lub rabunku bądź w całym okresie ubezpieczenia – niezależnie od całkowitej wartości posiadanego mienia. (…) Ubezpieczenie na pierwsze ryzyko nie wymaga szczegółowego wskazywania zgłoszonych do ubezpieczenia przedmiotów. Jedynie w odniesieniu do wartości pieniężnych ubezpieczający określa odrębne sumy ubezpieczenia dla ryzyka kradzieży z włamaniem, ryzyka rabunku w lokalu oraz ryzyka rabunku w transporcie.
Ustalenie sumy ubezpieczenia na pierwsze ryzyko może nastręczyć ubezpieczającemu nieco trudności. Przy ubezpieczeniu mienia od ognia i innych zdarzeń losowych w systemie na sumy stałe najczęściej prosimy księgowość o podanie wartości ewidencyjnej ubezpieczanego majątku i już. Albo sprawdzamy wartość odtworzeniową poszczególnych składników majątku. Nie ma miejsca na wątpliwości. Natomiast określając sumę ubezpieczenia na pierwsze ryzyko trzeba się już trochę zastanowić. Nie ma sensu jej zawyżać – bo zapłacimy niepotrzebnie zbyt wysoką składkę. Ale z drugiej strony musimy pamiętać, że wskazana przez nas kwota będzie górną granicą odpowiedzialności ubezpieczyciela. Jeżeli rzeczywista szkoda przewyższy sumę ubezpieczenia, odszkodowanie będzie wypłacone tylko do ustalonej w polisie kwoty.(…)
Małgorzata Wiśniewska
Ubezpieczenia zdrowotne w zamówieniach publicznych
Małgorzata Wiśniewska, 28/06/2011
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 6/2011
(…) Powszechnie widoczne problemy z jakimi boryka się nasza publiczna służba zdrowia coraz bardziej przekładają się na rosnące zainteresowanie prywatną opieką medyczną.
- szybki dostęp do wizyt lekarskich i badań – omijamy kolejki,
- nowoczesny sprzęt laboratoryjny i diagnostyczny – większa pewność prawidłowej oceny stanu zdrowia,
- lepsze planowanie i oszczędność czasu – wizyty umówione przez telefon, na konkretną i dogodną godzinę, przychodnie czynne do godzin wieczornych,
- większy komfort – miła obsługa, estetyczne otoczenie.
- szczegółowy zakres usług,
- rodzaj i liczba dostępnych placówek,
- wielkość grupy,
- dobrowolność lub obligatoryjność programu,
- wiek i płeć ubezpieczonych,
- rodzaj wykonywanej pracy,
- indywidualna ocena ryzyka danej grupy.
Ubezpieczenie pracowników w zagranicznej podróży służbowej
Małgorzata Wiśniewska, 28/02/2011
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 2/2011
(…) Podczas odbywania przez pracowników zagranicznych podróży służbowych może zaistnieć potrzeba pokrycia kosztów ich leczenia w związku z nagłym zachorowaniem lub wypadkiem poza granicami Polski.
Na takie ewentualności może być zawarta polisa ubezpieczenia międzynarodowych kosztów leczenia. Dzięki temu to Ubezpieczyciel pokrywa niespodziewane wydatki na konsultacje lekarskie, zabiegi ambulatoryjne lub pobyt w szpitalu w przypadkach, kiedy nie można odłożyć leczenia do czasu powrotu do kraju.
Warto nadmienić, że koszty leczenia choroby powstałej podczas podróży, niezbędnych leków oraz transportu zwłok do kraju pracowników sfery budżetowej zobowiązany jest pokryć pracodawca ze swoich środków. Kwestię tę reguluje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 19 grudnia 2002 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju (Dz. U. Nr 236, poz. 1991, z późn. zm.). Tak więc wykupując ubezpieczenie międzynarodowych kosztów leczenia pracodawca zabezpiecza się przed ponoszeniem niespodziewanych i nieprzewidywalnych, a mogących go obciążyć kosztów.
Ubezpieczenie kosztów leczenia w podróży zagranicznej jest często oferowane na przykład przy okazji zakupu biletu lotniczego – dla wskazanych, wyjeżdżających w daną podróż osób. Może to być wygodne przy sporadycznych i niespodziewanych wyjazdach. Jednak w sytuacji kiedy pracownicy wyjeżdżają za granicę dość regularnie, najlepszym rozwiązaniem jest samodzielne zawarcie grupowej polisy rocznej. W oparciu o łączny przewidywany czas podróży służbowych ustalana jest uśredniona zryczałtowana składka za jeden dzień ochrony ubezpieczeniowej dla jednej osoby. Dość często można spotkać się przy tym z określeniem tak zwanych „osobodni”. Ten termin oznacza jeden dzień pobytu za granicą jednej osoby. Przy zawieraniu polisy grupowej, na początku okresu ubezpieczenia, opłacana jest składka zaliczkowa. Polisa taka może mieć charakter otwarty – ubezpieczona będzie każda osoba ze wskazanej grupy, która wyjedzie służbowo za granicę. Najczęściej będą to po prostu pracownicy. Czasem zachodzi potrzeba objęcia ubezpieczeniem też innych osób, co najlepiej od razu wskazać w polisie. Ostateczna składka zostaje później rozliczona, w zależności od rzeczywistej liczby wyjeżdżających osób i czasu spędzonego przez nie poza granicami kraju.
Roczna polisa grupowa niesie ze sobą oszczędność kosztów i znaczne ułatwienia administracyjne przy obsłudze ubezpieczenia. Kwestia niższych kosztów jest oczywista. Kupując ubezpieczenie od razu na kilkaset czy kilka tysięcy osobodni można uzyskać zniżki w stosunku do cen jednostkowych. Są też ułatwienia proceduralne i formalne. (…)
Przeciętna składka, w zależności od sum ubezpieczenia i zakresu ochrony, wynosi zazwyczaj od kilku do kilkunastu złotych za jeden dzień pobytu za granicą jednej osoby. Przy wysokich sumach ubezpieczenia i rozszerzonym zakresie ochrony może to być kilkadziesiąt złotych za jeden osobodzień.(…)
Rozpatrując oferty ubezpieczenia międzynarodowych kosztów leczenia poszczególnych Ubezpieczycieli należy zwrócić uwagę na występujące różnice pomiędzy warunkami ubezpieczenia. Czasem wyglądające na nieistotne zapisy mają duży wpływ na rzeczywisty zakres ochrony ubezpieczeniowej i komfort korzystania z ubezpieczenia. Dokładna analiza warunków w kontekście potrzeb umożliwi zakup optymalnego ubezpieczenia. Takiego, które z jednej strony zapewni wymaganą ochronę, a drugiej strony nie narazi nas na koszty zakupu opcji zupełnie niepotrzebnych.(…)
Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jako zabezpieczenie interesów zamawiającego
Małgorzata Wiśniewska, 28/01/2011
O górnej granicy możliwego do uzyskania z polisy odszkodowania decyduje wysokość sumy gwarancyjnej (sumy ubezpieczenia). Suma gwarancyjna określana jest najczęściej jako maksymalna wypłata jak dla wszystkich zdarzeń jakie mogą wystąpić w okresie ubezpieczenia.
Dość często spotykane jest ograniczenie sumy gwarancyjnej na jedno zdarzenie szkodowe. Obok podstawowej sumy gwarancyjnej na polisie mogą występować również jeszcze niższe kwoty, tzw. limity (zwane też podlimitami lub sublimitami). Limity te dodatkowo ograniczają do wskazanej kwoty wysokość wypłacanego odszkodowania w określonych sytuacjach. (…) Określając wymaganą minimalną sumę gwarancyjną na jaką ma opiewać cała polisa warto wyraźnie zastrzec, czy dopuszczalne jest czy też nie ograniczenie sumy gwarancyjnej na jedno zdarzenie. I dla jakich rodzajów szkód/klauzul nie będzie akceptowane wprowadzanie dodatkowych limitów.(…)
Zakres ubezpieczenia powinien być odpowiednio zmodyfikowany przez zastosowanie klauzul dodatkowych lub zapisów szczególnych, rozszerzających zakres ochrony w zależności od rodzaju działalności wykonawcy i rodzaju wykonywanych przez niego prac. (…) Oczywiście należy mieć świadomość, że nigdy się nie uda w stu procentach pokryć polisą ubezpieczeniową wszystkich możliwych zdarzeń. Polisa zawsze będzie miała węższy zakres ochrony niż odpowiedzialność danego wykonawcy wynikająca z kodeksu cywilnego.
Ogólne warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ogólnej (z tytułu posiadania mienia i prowadzonej działalności gospodarczej) skonstruowane są w ten sposób, że oprócz bezwzględnych wyłączeń odpowiedzialności zawierają katalog wyłączeń względnych, które mogą zostać włączone odpowiadającymi im klauzulami, jeżeli strony tak się umówią. Wiąże się to zazwyczaj z opłatą dodatkowej składki. Trzeba jednak uważnie przeczytać treść każdej klauzuli, gdyż często, wbrew pozorom, nie włączają tyle samo ile zostało wyłączone podobnie brzmiącym zapisem. Zazwyczaj w swojej treści zawierają dodatkowe wyłączenia i ograniczenia. Tak więc do dokumentu polisy powinny zostać dołączone ogólne warunki ubezpieczenia. Tylko wtedy będzie można właściwie ocenić realny zakres ochrony ubezpieczeniowej. (…)
Zamawiający chcąc lepiej zabezpieczyć swoje interesy może wymagać, aby wykonawca zawarł umowę ubezpieczenia obejmującą wyłącznie dany pojedynczy kontrakt. Takie rozwiązanie jest możliwe i bywa stosowane przy większych umowach.
Ubezpieczenia samorządów terytorialnych
Małgorzata Wiśniewska, 05/11/2010
Nowa umowa ubezpieczenia nie powinna być żadnym zaskoczeniem, bowiem może to skutkować niechęcią pracowników do przystępowania do ubezpieczenia. Cała załoga powinna zostać wprost poinformowana, że pracodawca w świetle obowiązujących przepisów jest zobowiązany do przeprowadzenia postępowania na grupowe ubezpieczenie pracownicze.
Sposób poinformowania zależy od zwyczajów i metod komunikacji panujących w danym podmiocie. I od tego, jak chcemy umożliwić pracownikom lub ich przedstawicielom włączenie się w budowanie programu. (…) Komunikując się z pracownikami w sprawie ubezpieczenia warto z góry rozwiać dość powszechnie występujące wątpliwości i obawy. Przede wszystkim pracownicy obawiają się zmiany ubezpieczyciela, argumentując, że coś przy tym mogą stracić. Obawa przed zmianą jest rzeczą naturalną, ale jeżeli mamy do czynienia z ubezpieczeniem ochronnym, odpowiednio zadbamy o ciągłość umów, zniesienie karencji i kontynuację różnych innych uprawnień, nie ma mowy o stracie.(…) Przygotowując opis przedmiotu zamówienia należy wykazać się szczególną starannością i ostrożnością. Wprowadzone zapisy będą miały wpływ na końcowy wynik postępowania, na to, czy postępowanie będzie rozstrzygnięte i na jakość ochrony ubezpieczeniowej pracowników.(…)
W postępowaniach na grupowe ubezpieczenia pracownicze lepiej jest zastosować więcej kryteriów niż tylko cenę. (…) Do ustalania kryteriów oceny ofert powinny zostać wykorzystane wyniki ankiety, jeżeli taką uprzednio przeprowadziliśmy wśród pracowników. Ankieta powinna dawać wiedzę, jaka wysokość składki jest przez pracowników akceptowana i jakie rodzaje świadczeń są dla nich najbardziej pożądane. (…)
Dokładając należytej staranności, wykorzystując mechanizmy konkurencji rynkowej, można naprawdę osiągnąć znaczne poprawienie warunków umowy ubezpieczenia. A włączając wszystkich pracowników od początku do dyskusji nad kształtem programu ubezpieczeniowego uzyskamy pewność, że nowa umowa spełni ich oczekiwania.
Małgorzata Wiśniewska
Udzielanie zamówień na grupowe ubezpieczenia pracowników
Małgorzata Wiśniewska, 17/10/2010
Fragmenty artykułu, który ukazał się w miesięczniku Zamówienia Publiczne Doradca nr 10/2010
(…) Zupełnie nieświadomie, jak sądzę, UZP przyczynił się do popularyzacji grupowych ubezpieczeń pracowniczych. W wielu firmach i instytucjach do tej pory ubezpieczenia te były traktowane raczej marginalnie. Zawarte raz umowy żyły później niejako „własnym życiem”.
Fakt, że nie są tu wydatkowane bezpośrednio środki pracodawcy, czyli, że są to umowy, które nie obciążają własnego budżetu danej jednostki powodował, iż często nie przywiązywano do nich wystarczającej wagi. (…) Dzięki opinii UZP grupowe ubezpieczenia pracownicze trafiły z powrotem na biurka decydentów (groźba naruszenia dyscypliny finansów publicznych), stając się przedmiotem ożywionej dyskusji i niemałych rozterek. (…) Ubezpieczenie grupowe z punktu widzenia pracowników ma bardzo wiele zalet, takich jak dobra relacja składki do sumy ubezpieczenia, brak oceny medycznej – możliwość ubezpieczenia się osób chorych i starszych, dostępność umów dodatkowych niemożliwych do uzyskania w ubezpieczeniu indywidualnym. (…) Przygotowanie postępowania może być dobrą okazją do ponownego wnikliwego zastanowienia się przez pracowników nad ich rzeczywistymi potrzebami, tak aby nie musieli ponosić kosztu składki z tytułu zdarzeń, które nie są dla nich konieczne.(…)
Nowa umowa ubezpieczenia nie powinna być żadnym zaskoczeniem, bowiem może to skutkować niechęcią pracowników do przystępowania do ubezpieczenia. Cała załoga powinna zostać wprost poinformowana, że pracodawca w świetle obowiązujących przepisów jest zobowiązany do przeprowadzenia postępowania na grupowe ubezpieczenie pracownicze. Sposób poinformowania zależy od zwyczajów i metod komunikacji panujących w danym podmiocie. I od tego, jak chcemy umożliwić pracownikom lub ich przedstawicielom włączenie się w budowanie programu. (…) Komunikując się z pracownikami w sprawie ubezpieczenia warto z góry rozwiać dość powszechnie występujące wątpliwości i obawy. Przede wszystkim pracownicy obawiają się zmiany ubezpieczyciela, argumentując, że coś przy tym mogą stracić. Obawa przed zmianą jest rzeczą naturalną, ale jeżeli mamy do czynienia z ubezpieczeniem ochronnym, odpowiednio zadbamy o ciągłość umów, zniesienie karencji i kontynuację różnych innych uprawnień, nie ma mowy o stracie.(…) Przygotowując opis przedmiotu zamówienia należy wykazać się szczególną starannością i ostrożnością. Wprowadzone zapisy będą miały wpływ na końcowy wynik postępowania, na to, czy postępowanie będzie rozstrzygnięte i na jakość ochrony ubezpieczeniowej pracowników.(…)
W postępowaniach na grupowe ubezpieczenia pracownicze lepiej jest zastosować więcej kryteriów niż tylko cenę. (…) Do ustalania kryteriów oceny ofert powinny zostać wykorzystane wyniki ankiety, jeżeli taką uprzednio przeprowadziliśmy wśród pracowników. Ankieta powinna dawać wiedzę, jaka wysokość składki jest przez pracowników akceptowana i jakie rodzaje świadczeń są dla nich najbardziej pożądane. (…)
Dokładając należytej staranności, wykorzystując mechanizmy konkurencji rynkowej, można naprawdę osiągnąć znaczne poprawienie warunków umowy ubezpieczenia. A włączając wszystkich pracowników od początku do dyskusji nad kształtem programu ubezpieczeniowego uzyskamy pewność, że nowa umowa spełni ich oczekiwania.
Małgorzata Wiśniewska