W Krajowym Rejestrze Długów ¾ dłużników stanowią przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność. W bazie KRD widnieje 190 tys. mikroprzedsiębiorstw, których zadłużenie wynosi 5 mld zł (wzrosło w ciągu ostatnich pięciu lat o 174%). Najbardziej zadłużony jest drobny handel, który jest winien 1,46 mld zł. Na liście dłużników jest 51,5 tys. sklepów i małych hurtowni. Dane wskazują, że rośnie ryzyko dla przedsiębiorstw dostarczających małym firmom towary/usługi z odroczonym terminem płatności.

Jednym z narzędzi minimalizacji tego ryzyka jest ubezpieczenie należności. Jednak od 2018 roku ubezpieczyciele zaostrzyli proces przyznawania limitów kredytowych dla mniejszych odbiorców. Obecnie uzyskanie limitu dla takiego odbiorcy (zazwyczaj do 50 tys. zł) odbywa się najczęściej przez przesłanie NIP-u kontrahenta do systemu ubezpieczyciela. Następnie algorytm sprawdza czy nie występują negatywne informacje o odbiorcy i automatycznie przyznaje mu limit lub daje odmowę. Jeszcze niedawno standardem było, że dostawca mógł sam przyznać limit i objąć odbiorcę ubezpieczeniem, bazując na pozytywnych doświadczeniach handlowych. Zaostrzenie polityki towarzystw sprawia, że wynegocjowanie dobrych warunków ubezpieczenia jest znacznie trudniejsze.

Robert Andrychowicz